Handel emisjami dwutlenku węgla – jak to działa w rolnictwie?

Kornelia Kajda

Kornelia Kajda

Wednesday, April 6, 2022

eagronom

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS) jest jednym z kluczowych instrumentów służących redukcji emisji gazów cieplarnianych. System handlu uprawnieniami jest odpowiedzią na liczne zapowiedzi UE do stworzenia przestrzeni do walki ze zmianami klimatycznymi. Jest on częścią pakietu „Fit for 55” z lipca 2021 r., który wprowadza szereg rozwiązań dekarbonizacyjnych mających prowadzić do osiągnięcia neutralności klimatycznej UE do 2050 r.

Jest on też jednym z tzw. mechanizmów Kioto z 1997 r. gdy to uzgodniono, że handel emisjami jest jednym z kluczowych mechanizmów służących trwałej redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Głównym celem Europejskiego Zielonego Ładu jest ograniczenie poziomu emisji CO2 do wysokości netto 0 do 2050 roku – co oznacza, że handel uprawnieniami do emisji będzie z każdym rokiem rósł w siłę.

Jak działa handel uprawnieniami do emisji CO2?

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji działa na zasadzie „pułapów i handlu”. Określa on bezwzględny limit lub „pułap” całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem. Wraz z upływem czasu limit ten będzie obniżany, co ma doprowadzić do zmniejszenia emisji CO2 uwalnianych do atmosfery.

Sam system działa on na zasadzie “cap and trade” (ang. ograniczaj i handluj). Podmiot, który zamierza emitować CO2 do atmosfery, musi posiadać do tego uprawnienie. Jedno jest równe jednej tonie CO2 wyemitowanego do atmosfery. W tej chwili w systemie uczestniczyć  musi kilka branż, m.in. przemysł, lotnictwo, ciepłownictwo oraz energetyka. W ramach EU ETS podmioty regulowane kupują lub otrzymują uprawnienia do emisji, które mogą w razie potrzeby wymieniać między sobą. Oznacza to, że jeżeli dana firma ograniczy swoje emisje, może zachować niewykorzystane uprawnienia w celu zaspokojenia swoich przyszłych potrzeb lub sprzedać je innej, której brakuje uprawnień. EUA są więc zbywalne, a ich cena zależy od wzajemnej relacji podaży i popytu. W przypadku przedsiębiorstw o niskich kosztach unikania emisji CO2 (jak rolnictwo) rozwiązaniem może być sprzedaż nadwyżki EUA na rynku. Inne przedsiębiorstwa, których koszty uniknięcia emisji jednej tony CO2 przekraczają cenę EUA, mogą dodatkowo nabyć takie uprawnienia na rynku.

Za organizację handlu w ramach EU ETS odpowiada Komisja Europejska. W ramach systemu ustalany jest więc limit ilości CO2, który może być emitowany, a podmiot emitujący dwutlenek węgla musi przedstawić EUA, przy czym jedno EUA uprawnia posiadacza do emisji jednej tony CO2 do atmosfery.

W systemie EU ETS uczestniczy 31 państw – wszystkie 28 państw UE oraz Liechtenstein, Norwegia i Islandia. Od czasu wprowadzenia EU ETS w 2005 r. emisje zmniejszyły się o 42,8 proc. w objętych nim najważniejszych sektorach: wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej oraz energochłonne instalacje przemysłowe. Większość redukcji miała do tej pory miejsce w sektorze energetycznym, ale już wiemy, że KE będzie rozszerzać swoje limity na inne sektory – w tym rolnictwo.

Coraz ambitniej?

W związku z tym, że Komisja Europejska stawia sobie coraz ambitniejsze cele redukcyjne na rok 2030, musimy być przygotowani na to, że na rynku będzie jeszcze mniej uprawnień do emisji CO2, a ich cena będzie wzrastać. Dodatkowo, rynek będzie poszukiwał kolejnych sektorów, które pomogą w redukcji śladu węglowego.Planowana przez Komisję Europejską reforma EU ETS wiąże się z ciągłą koniecznością ograniczania i dostosowywania liczby uprawnień do nowych celów. Oznacza to, że handel uprawnieniami do emisji będzie przechodził zmiany, ale jego cel będzie stały – sprowadzenie emisji CO2 do 0 netto.Już teraz spodziewamy się przyspieszenia ograniczania emisji CO2 co oznacza, że przedsiębiorcy będą zmuszeni do wprowadzania rozwiązań dekarbonizacyjnych poprzez inwestycje w technologie niskoemisyjne, aby uniknąć wysokich kosztów działalności.Jest to jednak szansa dla przedsiębiorstw, które jak dotąd nie zostały objęte ograniczeniami i mogą jeszcze wykorzystać potencjał wynikający z ich działalności – w tym wypadku branża rolnicza ma dużo do zaoferowania. 

Jaki ma to związek z rolnictwem?

Jak wspomniano na wstępie, pakiet “Fit for 55”  ma przyczynić się do osiągnięcia neutralności klimatycznej w UE w ciągu najbliższych 30 lat. Do 2030 r. emisje gazów cieplarnianych mają być zmniejszone o 55% względem 1990 r., a do 2050 r. UE ma być całkowicie neutralna dla klimatu. Osiągnięcie tych celów dotyczy nie tylko zmniejszenia emisji, ale także uregulowania odpornego na zmianę klimatu obiegu węgla. Oznacza to, że ograniczenia emisji CO2 będą obejmować wszystkie sektory produkcyjne w Unii Europejskiej – również rolnictwo. Jak się jednak okazuje, rolnictwo nie tylko produkuje dwutlenek węgla zwiększając jego ilość w atmosferze, ale może też znacznie zneutralizować swój ślad węglowy. Idąc za tym 15 grudnia 2021 r. Komisja Europejska opublikowała komunikat na temat przywrócenia zrównoważonego obiegu węgla w przyrodzie, którego pierwszym krokiem jest wprowadzanie i promocja tzw. rolnictwa regeneratywnego/węglowego.

KE położyła główny nacisk na działania ukierunkowane na zwiększanie skali upraw sprzyjających pochłanianiu dwutlenku węgla przez glebę m.in. poprzez stworzenie nowego, ekologicznego modelu biznesowego, który nagradzać będzie takie metody gospodarowania gruntami, które zwiększą sekwestrację, czyli zatrzymanie dwutlenku węgla w żywej i/lub martwej materii organicznej. Ten cel rolnicy mogą osiągnąć przez poprawę absorbcji dwutlenku węgla oraz ograniczenie jego uwalniania do atmosfery. Każde ograniczenie emisji CO2 w porównaniu z tzw. rokiem bazowym oznacza dla rolnika produkcję określonej ilości jednostek węglowych, które następnie może odsprzedawać na rynku kredytów węglowych.Istotne jest jednak to, że handel uprawnieniami będzie możliwy po przejściu szeregu kroków administracyjnych, które określą ilość jednostek generowanych przez każde gospodarstwo. Pierwszą firmą w Polsce, która oferuje możliwość produkowania certyfikowanych (możliwych do sprzedaży) kredytów węglowych w ramach systemu handlu stworzonego przez KE jest eAgronom.Każde gospodarstwo rolne, po przystąpieniu do tzw. programu węglowego, który umożliwi generowanie certyfikowanych kredytów węglowych (1 kredyt = 1 tona CO2), może już teraz wdrażać praktyki rolnictwa węglowego i czerpać korzyści zarówno poprzez polepszenie jakości gleby, jak i produkcję uprawnień do emisji CO2.

Share on Facebook
0

Zdobywaj wysokiej jakości kredyty węglowe i zabezpieczaj swoje gospodarstwo na przyszłość.

Możemy pomóc Ci wygenerować dodatkowe źródła przychodów, poprawić jakość gleby i uzyskać dostęp do lepszego finansowania.

Skontaktuj się z nami